Smaki i absmaki*
Minęła majówka⌠Jak to tradycyjnie bywa w polskich majach - długa, zimna, sucha i wietrzna. Obiecywaliśmy sobie po tych wolnych dniach od pracy i codziennych obowiązków wiele. Gdzieś się wybierzemy, coś przeżyjemy, a może nawet trochę zaszalejemy. Pewnie niektórym się to udało, ale u wielu pozostał niedosyt. A zdarzał się teżâŚ absmak.
O to niezbyt miłe uczucie-odczucie pojawiające się nagle w ustach, uciskające żołądek i czyniące zamęt w głowie postarali się, a jakże! - politycy z partii Solidarna Polska ze Zbigniewem Ziobro na czele. I to w te dni majowe: święto pracy, flagi, konstytucji, Unii, Europejskiej.
3 maja w Warszawie ziobrzyści zebrali się na tzw. konwencji krajowej, żeby pokazać swoją odrębność w szeregach "zjednoczonej prawicy", rządzącej od 8 lat w Polsce . I pokazali⌠Najpierw uraczyli nas zmianą nazwy, w ten sposób, że przymiotnik "solidarna" zamienili na "suwerenna", a potem poszli na całego!
Przez kilka godzin popłynęła w stronę solidarno-suwerennego elektoratu (sondaże pokazują, że może to być nawet⌠1 proc. głosujących) fala deklaracji patriotycznych i religijnych. Rozpoczęli modlitwą "Ojcze nasz", a zaraz potem nastąpił zmasowany atak na Unię Europejską, Donalda Tuska oraz całą opozycję, która zdaniem ziobrystów jest: nową "targowicą" "niemieckimi kolaborantami, a nawet⌠wariatami.
Zbigniew Ziobro, Jacek Ozdoba, Patryk Jaki, Beata Kempa, Janusz Kowalski i kilkoro innych, wyczerpali tego dnia chyba cały arsenał obelg pod adresem Unii. Była mowa o "szaleńcach z Brukseli", "niemieckim tupecie", "grupie cwaniaków" oraz "lewackiej deprawacji" i "utracie niepodległości".
Np. Jacek Ozdoba, prawa ręka Ziobry, wice minister klimatu i⌠poseł ziemi ciechanowsko-płockiej obrazowo opowiadał o piekle, które gotuje nam Unia: zakażą nam jeździć samochodami spalinowymi, palić drewnem w kominku (wcześniej zniszczą nasze lasy) oraz jeść schabowego. Nieoceniony w takich sytuacjach Janusz Kowalski dodał, że nie będzie można też używać w Polsce form "tata i mama" (zabroni wspomniana wyżej "lewacka deprawacja"). Aby wzmocnić przekaz dla elektoratu i jeszcze bardziej przestraszyć Brukselą podczas konwencji zbierano podpisy pod obywatelskimi projektami ustaw o obronie chrześcijan i⌠lasów.
Co chce osiągnąć Ziobro i jego ludzie? To jasne. Przede wszystkim odwrócić uwagę od faktu - że to głównie on jest winien zablokowania unijnych środków finansowych z KPO. Wiadomo, że minister sprawiedliwości (i cały rząd), jest autorem ustaw łamiących praworządność i niezależność sądów w Polsce. A potem ignorowanie wyroków TSUE, co kosztuje nas codziennie miliony euro.
Antyunijny przekaz z warszawskiej konwencji oraz prężenie muskułów, to także sygnał polityczny w stronę prezesa Kaczyńskiego. Ziobro chce pokazać mu, że "suwerenów" stać na wystawienie własnych list wyborczych. Oraz rywalizacja z Konfederacją, która jest również antyunijna, ale wyniki sondażowe ma o niebo lepsze niż ziobryści.
W tych wszystkich hasłach Ziobry, Ozdoby i Kowalskiego nie ma żadnej treści, zarysu żadnego programu. Czy i jak wyobraża sobie Suwerenna Polska nasze członkostwo w strukturach europejskich? A jeśli nie Unia, to co? Wprawdzie padła jakaś deklaracja o⌠renegocjacji traktu unijnego, ale jak by to miało wyglądać?
Na szczęście nie wszystkie spotkania majówkowe miały taki "suwerenny" wydźwięk i budziły absmak. W wielu miejscowościach odbyły się przyjazne, prounijne, propolskie uroczystości, imprezy, zabawy.
Np. otwarta debata z udziałem mieszkańców Ciechanowa. W ładnym miejscu i miłej atmosferze, na deptaku miejskim, przy Kamienicy W18 (obydwa te miejsca zrewitalizowano przy udziale środków unijnych) marszałek województwa mazowieckiego, prezydent Ciechanowa, b. minister spraw zagranicznych i inni opowiadali o swoich odczuciach i doświadczeniach w związku z uczestnictwem Polski w UE. Poruszano sprawę dystrybucji środków unijnych, mówiono o tym jak realizować inwestycje samorządowe. Nie było demagogi, frustracji, słownej agresji. Ciechanowskie biuro posła Jacka Ozdoby mieści się jakieś 250 metrów od Kamienicy W18. Szkoda, że pan Jacek nie zadał sobie trudu, żeby spotkać się tu ze swoim elektoratemâŚ
RYSZARD MARUT
Ciechanów, 9 maja 2023 r.
*absmak (z niemieckiego abschmack) - niesmak, przykre wrażenie
Komentarze obsługiwane przez CComment