Kierowca seata uderzył w tył toyoty i w bok... nieoznakowanego radiowozu
W powiecie makowskim, na tle innych powiatów, kierowcy lepiej poradzili sobie z trudnymi warunkami na drodze. Doszło tylko do jednej kolizji, ale za to jakiej pechowej...
Na tak trudne warunki, z jakimi dziś rano mieli do czynienia kierowcy, nawet zimowe opony nie pomogą. Z powodu gołoledzi w regionie doszło do wielu kolizji. Do jednej (zgłoszonej) kolizji doszło także w Makowie Mazowieckim. Na ulicy Ciechanowskiej kierujący seatem 25-latek nie dostosował prędkości do warunków na drodze i uderzył seatem w tył toyoty, którą kierował 72-letni mieszkaniec powiatu makowskiego. Tak się złożyło, że kiedy doszło do zderzenia pojazdów seat się odbił i wpadł na przeciwległy pas ruchu uderzając w nieoznakowany radiowóz. Z minusów - trzy samochody zostały uszkodzone. Z plusów - nikomu nic się nie stało, a policja już była na miejscu. Kierujący byli trzeźwi. 25-latek został ukarany mandatem za spowodowanie kolizji.
To jeszcze nie koniec atrakcji na dziś, ponieważ wzmaga się wiatr. Wieczorem i w godzinach nocnych na drogach (i nie tylko) znowu będzie niebezpiecznie.
Komentarze obsługiwane przez CComment