Kierowcy chyba poczuli wiosnę... Dwie osoby trafiły do szpitala
Trochę słońca, temperatura w dzień na plusie i... niektórzy już zapomnieli, że wciąż mamy zimę. We wtorkowy poranek drogi m.in. w powiecie makowskim były oblodzone. Policja tego dnia interweniowała trzykrotnie. Doszło do dwóch wypadków i kolizji.
Jak informuje makowska policja do pierwszego darzenia doszło w Krasnosielcu na ul. Sadowej.
- Pół godziny po północy kierująca nissanem 48-letnia mieszkanka pow. makowskiego nie dostosowała prędkości do warunków na drodze, zjechała z drogi i uderzyła w przepust drogowy. Kobieta trafiła do szpitala, była trzeźwa - relacjonuje Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Mazowieckim.
Kolejne zdarzenie miło miejsce o godz. 5:17 w Żabinie Łukowskim w gminie Karniewo. Kierujący fiatem 46-latek, mieszkaniec Ciechanowa, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, zjechał z drogi i wywrócił pojazd na bok. Mężczyzna był trzeźwy, nie odniósł obrażeń.
Do najpoważniejszego wypadku doszło o godz. 6:45 w miejscowości Krzyżewo Jurki w gminie Czerwonka.
- Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wskazują, że auta biorące udział w zdarzeniu jechały z Makowa Maz. w kierunku Sypniewa. 21-letni kierujący peugeotem, mieszkaniec pow. makowskiego, rozpoczął manewr wyprzedzania będąc w rejonie skrzyżowania, następnie uderzył w tył vw, który był na jego pasie ruchu wyprzedając inne auto. W skutek zderzenia kierujący vw, 34-letni mieszkaniec pow. makowskiego, stracił panowanie nad autem, zjechał do rowu i dachował. Panowanie nad autem stracił także kierujący peugeotem i zjechał z drogi uderzając w przepust drogowy, a następnie w ogrodzenie posesji - informuje Monika Winnik.
Do zderzenia doszło ze względu na nieuwagę kierowcy vw, ale także w związku z niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze. Kierujący byli trzeźwi. 34-latek został zabrany do szpitala. Na miejscu zdarzenia policjanci wykonali czynności, które pozwolą ustalić dokładny przebieg tego zdarzenia.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności i pamiętanie o tym, że mamy jeszcze zimę, a więc na jezdni występować może oblodzenie, zwłaszcza w nocy i o poranku, kiedy temperatura spada poniżej zera.
Komentarze obsługiwane przez CComment