Wygląda na to, że historia z automatami do gier nie ma w Makowie końca. Policja rekwiruje, a za chwilę, w innym miejscu pojawiają się nowe. 

W miniony poniedziałek (17 czerwca) makowska policja wraz z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej i Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie weszli do jednego z lokali w Makowie Mazowieckim, gdzie znajdowało się 5 automatów do gier hazardowych. Zabezpieczono także gotówkę w kwocie ponad 11 tys. zł

-  Znalezione urządzenia i pieniądze zostały zatrzymane, jako dowody w sprawie i przekazane do magazynu depozytowego.  W lokalu obecna była 44- letnia kobieta, która udostępniała maszyny do gier wbrew obowiązującym przepisom. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawieni kobiecie zarzutu z kodeksu karnego skarbowego - informuje Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Maz. 

Niecałe dwa miesiące temu pisaliśmy o nalocie na inny salon gier w Makowie Mazowieckim - Hazardowa komnata w jednej z makowskich kamienic [KLIK]

Co ciekawe tam również było 5 automatów, a oba lokale znajdują się w niewielkiej odległości od siebie. Można się zatem spodziewać, że niebawem powstanie kolejna "komnata hazardu".