Pijany kierowca przyłapany z mefedronem i amfetaminą w Makowie Mazowieckim
Makowianin usłyszał listę zarzutów tuż po tym, jak w końcu wytrzeźwiał. Nie posiadał nawet prawa jazdy.
Policjanci z Wydziału Prewencji w piątek (12 lipca) po godz. 2 w nocy zatrzymali na ul. Pułaskiego kierowcę osobowego opla do kontroli.
- Za kierownicą auta siedział 48-letni mieszkaniec Makowa Mazowieckiego. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podczas dalszych czynności okazało się, że mężczyzna nie posiada też uprawnień do kierowania pojazdami - informuje Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Maz.
W trakcie czynności z zatrzymanym policjanci znaleźli w samochodzie ponad 150 g narkotyków. W związku z tym 48-latek został również przetestowany na obecność środków odurzających w organizmie, ale wynik był ujemny.
Policjanci zarzucili mu kierowanie pojazdem bez uprawnień, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze obsługiwane przez CComment