Mławianka przegrywa z ŁKS-em Łódź. Grad goli w Mławie
To był grad goli w Mławie. W środę, 24 maja w ramach 30. kolejki trzeciej ligi Mławianka Mława podejmowała lidera rozgrywek - drugi zespół ŁKS-u Łódź. W przeciągu 90. minut kibice obejrzeli aż10 bramek; niestety to łodzianie wygrali 6:4.
Oba zespoły potwierdziły, że w bieżącym sezonie ważna jest dla nich ofensywa. Mławianie oraz łodzianie przed tym spotkaniem byli jedynymi, którzy przekroczyli barierę sześćdziesięciu zdobytych w tym sezonie goli.
Bramki zaczęły padać dość szybko - goście wyszli na prowadzenie już w 3. minucie, gdy do siatki Piotrowskiego trafił Jakub Piotrowski. Kwadrans później wyrównał z rzutu karnego najbardziej doświadczony wśród gospodarzy, czyli Maciej Rogalski. W dalszej części pierwszej połowy lider znacznie przyspieszył, czego efektem były kolejne bramki i prowadzenie do przerwy 4:1.
Chwilę po przerwie gola dla miejscowych zdobył Michał Stryjewski. Wychowanek Mławianki, ale też były zawodnik Łódzkiego Klubu Sportowego, zakończył środowy mecz z hat-trickiem na koncie. Niestety, piłkarze lidera rozgrywek byli tego dnia za mocni dla ambitnie odrabiających straty mławian.
Mławianka Mława - ŁKS Łódź 4:6 (1:4)
Bramki: Rogalski 20 (k), Michał Stryjewski 48, 73 i 84 - Piotrowski 2, Kościuk 24, Łabędzki 43, Glapka 44, 53 i 67
Mławianka: Piotrowski - Kurowski, Rogalski, Komorowski, Skudynowski, Olczak, Kostyk (60 Karol), Tworek, Mateusz Stryjewski, Michał Stryjewski, Odillon (68 Sobotka)
Fot. Bogdan Jakubowski
Komentarze obsługiwane przez CComment