Policjanci z operacyjnej grupy "Kobra" kolejny raz w tym roku prowadzili akcję na terenie powiatu pułtuskiego. Pojawili się w marcu na posesji 49-letniego mężczyzny i znaleźli tam m.in. kradzionego fiata ducato. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut paserstwa.

Wcześniej, w styczniu policjanci z "Kobry" razem z kolegami z grupy "Orzeł" na posesji w powiecie pułtuskim znaleźli pięć kradzionych busów, wartych łącznie ponad 600 tys. zł.

Na posesji, znanego im z wcześniejszej akcji, 49-latka policjanci pojawili się, chwilę po tym, jak wjechał tam na lawecie częściowo zdemontowany fiat ducato. Samochód został skradziony dwa tygodnie wcześniej w Niemczech. Informację na ten temat otrzymali wieczorem 20 marca,  natychmiast ją sprawdzili i zorganizowali działania. Gospodarz był zaskoczony wizytą.

- Oba samochody zostały zabezpieczone. Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli od 49-latka gotówkę w kwocie 2500 złotych na poczet przyszłych ewentualnych kar i go zatrzymali - poinformowała podinsp. Joanna Węgrzyniak, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, obejmującej m.in. Pragę Południe, w ramach której działa grupa "Kobra".

Więcej w TC nr 16 z 18.04.