Repatrianci - pełnoprawnymi obywatelami Polski
Przybyłe ze Wschodu rodziny polskiego pochodzenia, zamieszkałe w Ośrodku Adaptacyjnym dla Repatriantów w Pułtusku, odebrały potwierdzenia obywatelstwa polskiego. Uroczystość odbyła się 22 lutego w Sali Maneż Domu Polonii w Pułtusku.
Dokumenty otrzymało 21 rodzin, a przekazał je wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Były podziękowania, uśmiechy, emocje i łzy wzruszenia.
- Dzisiejszy dzień jest szczególnie uroczysty dla naszych rodaków z Kazachstanu. Przekraczając granice Polski, zgodnie z ustawą o repatriacji, stali się Polakami, ale formalności trwają około półtora miesiąca - wyjaśnił Michał Kisiel, dyrektor Domu Polonii w Pułtusku kierujący Ośrodkiem Adaptacyjnym.
- Jestem Polką, moi rodzice, moi dziadek i babcia, wszyscy są Polakami - powiedziała pani Wiktoria, która przebywa w Pułtusku wraz z mężem i dwoma synami. Jej imienniczka przyznała, że na przyjazd do kraju przodków czekała pięć lat. Obie panie, jak i inni repatrianci twierdzą, że "dobrze jest żyć i pracować w Polsce".
- Wracają właściwie potomkowie, bo ci, którzy zostali wywiezieni, już nie żyją. Ale przynajmniej tyle możemy zrobić dla tych ludzi: pomóc im wrócić do kraju - stwierdził wicepremier Henryk Kowalczyk.
Cały artykuł w TC nr 10 z 8.03.
Komentarze obsługiwane przez CComment