Radosław Trochimiuk - sędzia niewinny
10 lat temu sędziował mecze piłkarskiej Ekstraklasy. Szykował się do prowadzenia meczów na arenie międzynarodowej. Wszystko szło w odpowiednim kierunku, aby sędziować w wymarzonej Lidze Mistrzów. Wysłuchać przed meczem jej hymnu.
Ale ten sen został brutalnie przerwany przez zarzuty korupcyjne i oskarżenie go o przyjęcie łapówki w zamian za odpowiednie sędziowanie i ustawienie meczu kilka lat wcześniej.
Równo 10 lat walczył przed sądem o niewinność i pomówienie. Udało się.
Wywiad z Radosławem Trochimiukiem do przeczytania w aktualnym wydaniu Tygodnika Ciechanowskiego
Komentarze obsługiwane przez CComment