Pisaliśmy już na naszych łamach o decyzjach, co do starania się o reelekcje przez urzędujących wójtów i burmistrzów z powiatu żuromińskiego. Teraz przyjrzymy się z kim będą rywalizować w nadchodzących wyborach samorządowych.

Przypomnijmy na wstępie, że o reelekcję ubiegać się będą niemal wszyscy: burmistrz Żuromina Aneta Goliat, burmistrz Bieżunia Andrzej Szymański, burmistrz Lubowidza Krzysztof Ziółkowski, wójt Kuczborka Jacek Grzybicki oraz wójt Lutocina Jacek Kołodziejski. Ze starań o kolejną kadencję zrezygnował tylko wójt Siemiątkowa Piotr Kostrzewski. O ich intencjach już wspominaliśmy na naszych łamach (przeczytaj tutaj [KLIK]).

W środę (13 marca) Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała pełne listy kandydatów zarówno ubiegających się o funkcję prezydentów, burmistrzów i wójtów, jak również tych, którzy będą się ubiegać o miejsca w radach gmin i miast, radach powiatów i w sejmiku.

Stąd wiadomo już na pewno, że w gminie Kuczbork Jacek Grzybicki pozostanie "bezkonkurencyjny". Oprócz obecnego wójta nikt nie zgłosił swojej kandydatury. Jest to jedyna taka gmina w powiecie. Czy to oznacza, że Jacek Grzybicki zostanie ponownie wójtem? W takim przypadku mieszkańcy głosują za lub przeciw danej kandydaturze. Jeśli kandydat otrzymał więcej głosów „za” zostaje wójtem, jeśli nie - głosowanie przeprowadza wówczas rada gminy.

Lutocin i Bieżuń

Niewielu, bo zaledwie jednego kontrkandydata ma wójt Lutocina Jacek Kołodziejski. O funkcję zawalczy z nim Wojciech Góralski, obecny przewodniczący Rady Gminy w Lutocinie. Co ciekawe panów łączy pasja do sportu. Obydwaj są nauczycielami wychowania fizycznego. Pan Góralski mieszka w Siemcichach, gdzie prowadzi gospodarstwo rolne nastawione na produkcję rośliną. Radnym w lutocińskim samorządzie jest od 2014 roku, a od 2018 roku pełni funkcję przewodniczącego. W poprzedniej kadencji kandydował z KWW Prawo i Sprawiedliwość, w nadchodzących wyborach z KWW Wojciecha Jakuba Góralskiego. Kandydata popiera PSL.

W gminie Bieżuń, podobnie jak w gminie Lutocin, o fotel burmistrza konkurować będzie dwóch kandydatów i tak samo będzie to starcie urzędującego włodarza z przewodniczącym rady. Z Andrzejem Szymańskim rywalizował będzie Andrzej Sztybor, który w poprzednich wyborach kandydował do rady... z komitetu urzędującego burmistrza. Tym razem mieszkaniec Trzask będzie kandydował z własnego komitetu. Otrzymał wsparcie PiS. Natomiast Andrzej Szymański zamiast własnego komitetu startuje oficjalnie pod szyldem Trzeciej Drogi (PSL i PL2050 Szymona Hołowni).

Andrzej Sztybor, podobnie jak kontrkandydat, jest nauczycielem. Pracuje w SP w Szreńsku (pow. mławski) oraz w LO w Bieżuniu. Z wykształcenia jest politologiem. W Radzie Miejskiej w Bieżuniu zasiada od 2006 roku, a w ostatniej kadencji pełnił funkcję jej przewodniczącego. W 2014 roku bez powodzenia kandydował na wójta gminy Szreńsk.

Siemiątkowo

Wójt Piotr Kostrzewski, kiedyś również nauczyciel (wychowania fizycznego), zapowiedział, że nie będzie się starał o reelekcję, jednocześnie swojego wsparcia udzielił innemu nauczycielowi (także wychowania fizycznego), dyrektorowi Szkoły Podstawowej w Łaszewie Karolowi Rakowskiemu. Mieszkaniec Siemiątkowa dyrektorem jest od 15 lat, a w zawodzie pracuje od 2003 roku. Kandyduje z własnego komitetu.

Kolejnym kandydatem na wójta gminy Siemiątkowo jest również nauczyciel wychowania fizycznego Mariusz Dąbrowski. Pracuje w SP w Radzanowie. Mieszkaniec Gradzanowa Kościelnego (pochodzący z Nowej Wsi) pełni także funkcję kierownika Hali Sportowej w Radzanowie. Podobnie jak jego kontrkandydat startuje z własnego komitetu (bez wsparcia partii politycznej).

W tym samorządzie są także dwie kandydatki na wójtów. Ewa Naguszewska, mieszkanka Siemiątkowa (pochodzi z Chraponii) jest przedsiębiorczynią (prowadzi firmę rodzinną) i radną Rady Powiatu Żuromińskiego od 2018 roku. Do wyborów startuje z KWW Siemiątkowo dla Mieszkańców, wspieranego przez PiS.

O tę funkcję stara się także Katarzyna Ptasińska z Osowy Drobińskiej, sołtyska Osowy. Jak sama wspomina w swojej ulotce, wraz z rodziną porzuciła stolicę dla gminy Siemiątkowo. Pani Katarzyna to przedsiębiorczyni – prowadzi firmę zajmująca się doradztwem finansowym. Startuje z niezależnego KWW Ludzkie Działanie.

Lubowidz

Tu, podobnie jak w Siemiątkowie, o fotel burmistrza zawalczy czworo kandydatów, w tym obecny burmistrz Krzysztof Ziółkowski (KWW Krzysztofa Ziółkowskiego).

Jedyną kobietą w tym gronie jest Marzena Jabłońska, radna Rady Miejskiej w Lubowidzu oraz sołtyska Lubowidza. Pani Jabłońska prowadzi od lat własny biznes – kwiaciarnię. Angażuje się w życie społeczne. Na burmistrza staruje jako kandydatka niezależna z KWW Lepsza Przyszłość.

O fotel burmistrza powalczy także inny radny Rady Miejskiej w Lubowidzu i sołtys Zielunia – Tomasz Mazurkiewicz. Kandydat jest przedsiębiorcą i druhem OSP Zieluń. Tomasz Mazurkiewicz kandyduje na burmistrza z KWW Razem dla Miasta i Gminy Lubowidz.

Z ww. kandydatami rywalizował będzie również Jarosław Czapliński z Huty. Pan Czapliński jest kierownikiem Powiatowego Obwodu Dróg w Żurominie. Nie pierwszy raz zmierzy się z urzędującym burmistrzem. Kandydował bowiem (jeszcze wówczas) na wójta gminy Lubowidz w 2018 roku. Uzyskał poparcie na poziomie ponad 39 proc. głosów przegrywając z Krzysztofem Ziółkowskim. Kandyduje bez zmian z poparciem PSL, w 2018 roku z KWW Polskie Stronnictwo Ludowe, a teraz z KWW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni.

Żuromin

W stolicy powiatu, podobnie jak w Siemiątkowie i Lubowidzu, konkurować będzie ze sobą czworo kandydatów. W ostatnim numerze pisaliśmy o pierwszym ostrzejszym starciu dwójki kandydatów – burmistrz Anety Goliat kandydującej z własnego komitetu (z nieoficjalnym wsparciem PiS) oraz Michała Bodenszaca z KWW 09-300. Co ciekawe Aneta Goliat i Michał Bodenszac już rywalizowali o tę funkcję - w 2010 roku.

Michał Bodenszac był swego czasu wiceburmistrzem Żuromina i pozostawał w dobrej komitywie z burmistrz. Ich drogi się jednak rozeszły. Żurominianin ostatecznie został sekretarzem w Urzędzie Miasta w Płocku. Założył także bloga, gdzie na bieżąco komentował wydarzenia w tym samorządzie.

Na start zdecydował się także Radny Rady Miejskiej w Żurominie Czarek Ossowski, nauczyciel wychowania fizycznego i dyrektor ZS w Zielonej. Kandyduje z KWW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni.

O fotel burmistrza będzie walczył także Krzysztof Jakubowski (z własnego komitetu), przedsiębiorca z Żuromina. Był radnym Rady Miejskiej w Żurominie, radnym Rady Powiatu Żuromińskiego, a nawet kandydował do Senatu (bez powodzenia).

Trudny wybór

Kandydatów na wójtów i burmistrzów jest łącznie 17, tymczasem do Rady Powiatu Żuromińskiego mieszkańcy będą wybierać spośród aż 121 kandydatów! Oznacza to, że na jedno miejsce w 15-osobowej radzie przypada statystycznie po ok. 8 kandydatów. Kandydatów do rad gmin również jest w niektórych samorządach rekordowo dużo. Przed nami jeszcze trzy tygodnie kampanii.

Kandydaci na wójtów i burmistrzów już rozpoczęli spotkania z wyborcami, na które warto się udać, aby zapoznać się z programem wyborczym i postulatami danej osoby. Świadomy i przemyślany wybór to szansa na realizację najważniejszych dla wyborcy założeń w jego małej ojczyźnie.