Pasażerów skutera łączyły nie tylko więzy krwi
Policjanci w trakcie rutynowego patrolu, w Mleczówce (gm. Lubowidz), zauważyli kierowcę i pasażera motoroweru, którzy nie mieli założonych kasków. Interwencja pewnie skończyłaby się na mandacie, gdyby nie podejrzanie radosne nastroje ojca i syna...
Mieszkańcy pow. żuromińskiego nazbyt wesoło zareagowali na uwagi funkcjonariuszy na konieczność zakładania kasku, chociaż nie powinno być im do śmiechu. Kiedy policjanci wyjęli alkomat radość wnet zniknęła. Okazało się, że kierujący skuterem 66-latek jest po spożyciu alkoholu (trochę ponad 0,2 promila), a jego 33-letni syn jest nietrzeźwy (ponad 1,2 promila).
- Kask to podstawowe wyposażenie osób kierujących jednośladami. Chroni głowę przed poważnymi urazami i zawsze należy go zakładać przed podróżą. To kwestia własnego bezpieczeństwa. Oczywiście w tym przypadku osoby kontrolowane dopuściły się także innych wykroczeń - wskazuje Tomasz Łopiński, oficer prasowy KPP w Żurominie.
W związku ze stanem obu panów policjanci sporządzili wnioski o ich ukaranie, które skierowane zostały do mławskiego sądu.
Komentarze obsługiwane przez CComment