Sytuacja w Iławie niepokoi Żuromin. Zebrała się komisja bezpieczeństwa
W gminie Iława (pow. iławski sąsiadujący z pow. działdowskim) wykryto już osiem ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków. Z powodu ciepłej zimy ptaki migrują wcześniej niż zwykle. Dla powiatu żuromińskiego, zagłębia drobiarskiego, to poważne zagrożenie.
Nie jest tajemnicą, że każde ogniska w pobliżu powiatu żuromińskiego budzą niepokój, nie tylko wśród hodowców, ale także wśród pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii i samorządów. Wszyscy jeszcze doskonale pamiętają pomór z 2021 roku, kiedy wystąpiły ogromne problemy z utylizacją padłego drobiu. Sytuacja była tak zła, że drób próbowano grzebać, co wywoływało protesty mieszkańców.
Czy rząd wyciągnął jakiekolwiek wnioski z tej sytuacji? Otóż w trzy lata po pomorze, kiedy to do Żuromina przyjeżdżali politycy wszystkich partii, a także obecny wiceminister resortu rolnictwa Michał Kołodziejczak, zmieniła się tylko jedna kwestia - zwiększono obsadę Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Żurominie. I to wszystko. Nie zmieniono prawa budowlanego (ptasia grypa przenosiła się przez wentylację z fermy do fermy), nie zwiększono możliwości utylizacji padłych ptaków...
Przypomnijmy, że sytuacja związana z utylizacją drobiu była naprawdę dramatyczna. Drób z powiatu żuromińskiego "zapchał" wszystkie spalarnie w kraju. Opóźnienia w utylizacji doprowadziły do rozkładu kur i indyków na fermach. Osoby, które wynosiły drób opowiadały nam wówczas, że pokrył się on już zielono-szarym śluzem, a chwytając ptactwo za nogi te odłączały się od korpusu. W związku z tym szukano miejsc na grzebowiska, jednak każde było blokowane przez lokalną ludność.
Tymczasem w powiecie żuromińskim powstają... kolejne fermy drobiu, m.in. gminie Lubowidz, w okolicy miejscowości Wronka planowana jest budowa 12 ferm.
W związku z sytuacją w Iławie, gdzie wykryto na niewielkim obszarze jednej gminy już 8 ognisk HPAI w hodowlach indyków i gęsi, w ubiegłym tygodniu zwołano komisję bezpieczeństwa w Starostwie Powiatowym w Żurominie.
- Omawiana była sytuacja w gminie Iława oraz bieżąca sytuacja w powiecie żuromińskim. Na szczęście grypa ptaków nie rozprzestrzenia się tam na razie na większym obszarze. Bierzemy jednak także pod uwagę migrację ptaków - informuje Jarosław Gałka.
Anna Chruściel informowała, że ubiegły rok upłynął spokojnie pod względem chorób zakaźnych zwierząt w powiecie żuromińskim. Niemniej hodowcom PIW wciąż przypomina o tym, jak istotna jest bioasekuracja, która znacząco zmniejsza możliwość przedostania się wirusa na teren fermy.
Co roku przedwiośnie i wiosna to trudny okres dla powiatu żuromińskiego. Duże zagęszczenie ferm sprawia jednak, że nikt nie zadaje pytania "czy", tylko kiedy dojdzie do kolejnego pomoru. Tymczasem zainteresowanie posłów i posłanek tym faktem utrzymuje się tak długo, jak zainteresowanie mediów ogólnopolskich.
Komentarze obsługiwane przez CComment