- kuj
- Kategoria: Żuromin
Około 120 drzew powaliły w tym roku silne wiatry w przypałacowym parku. Ich usunięcie będzie dosyć kosztowne, a to już kolejny raz kiedy żywioł narobił szkód w starodrzewie na wyspie. Od ubiegłego roku nie ogłoszono jeszcze konkursu na projekt architektoniczny pałacu.
Kierownik Muzeum Małego Miasta w Bieżuniu spisuje powalone drzewa w parku przy pałacu Zamoyskich. Jak relacjonuje, wiatrołomy trzeba zmierzyć, opisać, a dane wprowadzone do tabeli wysłać do konserwatora. Proces jest żmudny, a tegoroczne wichury narobiły wiele szkód w starodrzewie. Niestety, drzewa na wyspie nie rosną w zwartym drzewostanie, gdyż wiele z nich już obumarło, zrobiły się luki, co sprzyja szkodliwej działalności wiatru. Wiele z drzew jest także w złej kondycji zdrowotnej.
- Niektóre okazy, ze względu na swoją wiekowość, są spróchniałe i słabe. Innym problemem jest zamieranie jesionu wyniosłego, którego w parku nie brakuje. Choroba spowodowana przez grzyba, który uszkadza korzenie drzewa, przez co staje się ono niestabilne - wyjaśnia Jerzy Piotrowski, dla którego praca przy katalogowaniu wiatrołomów to nie pierwszyzna.
Na niekorzyść drzewostanu działa także podmokłe, słabo związane podłoże oraz, w związku z tym, płytszy system korzeniowy. Teraz, po skatalogowaniu wywróconych drzew, trzeba będzie je usunąć.
Zainteresowała nas także sprawa samego pałacu. Przypomnijmy, że Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego kupił ten teren, który został włączony w poczet Muzeum Małego Miasta w Bieżuniu, które jest natomiast częścią Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. W ubiegłym roku wokół pałacu prowadzone były prace archeologiczne i geotechniczne, a po ich zakończeniu, jeszcze jesienią, miał ruszyć konkurs na projekt architektoniczny nowej odsłony pałacu Zamoyskich w Bieżuniu, a docelowo siedziby muzeum konstytucji. Tymczasem mijają miesiące, a konkurs nadal nie ruszył. Co usłyszeliśmy na ten temat od Anny Rzeszotarskiej, kierownik działu administracji i inwestycji MWM w Sierpcu? Szczegóły w dzisiejszym wydaniu "TC".