Mnożą się pytania po akcji poszukiwawczej 14-letniej mieszkanki Działdowa. Nastolatka odnalazła się na terenie Sopotu. Jak tam trafiła?

Dziewczynka wyszła z domu w piątek (29 listopada) rano, mówiąc mamie, że idzie do szkoły, jednak tam nie dotarła. Kiedy 14-latka nie wróciła zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję o jej zaginięciu. Telefon dziewczynki pozostawał nieaktywny. W wyniku szeroko zakrojonych poszukiwań policja odnalazła działdowiankę na terenie Trójmiasta. Cała i zdrowa wróciła do domu. 

W przestrzeni publicznej początkowo pojawiła się plotka, że 14-latka została porwana, jednak policja dementuje te informacje wskazując, że dziewczynka oddaliła się z własnej woli. Jak dotarła do Sopotu? Od oficer prasowej KPP w Działdowie dowiedzieliśmy się jedynie, że w tej sprawie zarzuty będzie miała postawione jedna osoba dorosła. 

Skontaktowaliśmy się zatem we wtorek (3 grudnia) z Prokurator Rejonową w Działdowie Heleną M. Podgórską. Prokurator wskazała, że tydzień wcześniej postawiono w tej spawie zarzut seksualnego wykorzystania małoletniej mężczyźnie, który następnie "na wezwanie nie pojawił się w prokuraturze". Z uwagi na dobro postępowania prokurator Podgórska poprosiła o zwrócenie się z pytaniami drogą mailową. 

"W nawiązaniu do zapytania z dnia 03.12.2024r. w sprawie odnalezienia 14-letniej mieszkanki Działdowa przebywającej na terenie Trójmiasta uprzejmie informuję, że Prokuratura Rejonowa w Działdowie prowadzi postępowanie z art. 200 § 1 kk przeciwko mieszkańcowi gminy Rybno. Podejrzany przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia przed prokuratorem. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Działdowie Sąd Rejonowy Wydział II Karny w dniu 03.12.2024 zastosował tymczasowe aresztowanie na wnioskowany czas 3 miesięcy wobec podejrzanego. Pokrzywdzoną w sprawie jest osoba małoletnia, która nie ukończyła lat 14 zaś podejrzanym osoba dorosła. Z uwagi na dobro osoby pokrzywdzonej i jej osób bliskich oraz konieczność prowadzenia w sprawie dalszych czynności procesowych na obecnym etapie nie można przekazać więcej informacji. Pokrzywdzonej udzielone zostanie wsparcie psychologa i stosowna pomoc" - poinformowała Prokuratura Rejonowa w Działdowie. 

Dlaczego mężczyzna przez kilka dni od postawienia mu tak poważnego zarzutu przebywał na wolności? Czy miał bezpośredni związek ze zniknięciem dziewczynki? O to i o m.in. pierwotną interwencję, tę sprzed poszukiwań, zapytaliśmy mailowo policję. Czekamy na odpowiedź. Do tego tematu jeszcze wrócimy.