Organizacje pozarządowe ze wsparciem Mazowsza
Istnieją nie tylko w mieście, ale i na wsi, podejmują inicjatywy i zadania z różnych dziedzin życia. Są widoczne w całym regionie albo w swoich małych ojczyznach – powiatach i gminach Mazowsza. Organizacjom pozarządowym, bo o nich mowa, pomysłów nie brakuje. Wcielają je w życie, korzystając z programów wsparcia samorządu województwa mazowieckiego. Dzięki temu są realizowane przedsięwzięcia wpływające na rozwój zarówno samych organizacji, jak i wspólnot oraz społeczności lokalnych w powiatach ciechanowskim, płońskim i pułtuskim.
Organizacje pozarządowe z regionu ciechanowskiego, jak informuje Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, otrzymały w ubiegłym roku ponad 500 tys. zł wsparcia od samorządu Mazowsza na działania w obszarze „Działalność wspomagająca rozwój wspólnot i społeczności lokalnych” m.in. w ramach zadania „Wspieranie rozwoju gospodyń aktywnych społecznie”. Do konkursu ofert przystąpiły wówczas setki organizacji pozarządowych z całego województwa: stowarzyszenia, fundacje, koła gospodyń wiejskich i ochotnicze straże pożarne (i KGW, i OSP mają status organizacji pozarządowych).
Dla rozwoju wspólnot i społeczności lokalnych
– Zależy nam na tym, aby każdy mieszkaniec naszego regionu dobrze czuł się w swojej miejscowości. Dlatego wspieramy zarówno te mniejsze inicjatywy, które odgrywają ogromną rolę w integracji lokalnej społeczności, jak i te duże związane z polepszeniem warunków życia na wsi – mówi wicemarszałek Wiesław Raboszuk, który reprezentował samorząd województwa mazowieckiego podczas podpisania umów z beneficjentami z regionu ciechanowskiego 22 września 2022 r. w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. W spotkaniu uczestniczył także radny sejmiku Konrad Wojnarowski.
Wsparcie od samorządu województwa mazowieckiego otrzymały wówczas organizacje z powiatów: ciechanowskiego, mławskiego, przasnyskiego i pułtuskiego (łącznie 61 organizacji pozyskało ponad 410 tys. zł). Na całym Mazowszu zostały dofinansowane aż 834 inicjatywy organizacji pozarządowych, w tym kół gospodyń wiejskich, na łączną kwotę ponad 5,4 mln zł. Pokażmy niektóre z nich.
„Czarujemy dla dzieci i dorosłych” – taką nazwę nosił projekt Koła Gospodyń Wiejskich „Czarownice” w Bądkowie (pozyskano 7 tys. zł) znanego i z kulinariów, i z organizacji lub współorganizacji akcji charytatywnych na rzecz dzieci chorych czy z niepełnosprawnościami. Z gminy Sońsk (powiat ciechanowski) wsparcie (po 7 tys. zł) otrzymało także Stowarzyszenie Kobiet w Sońsku i KGW w Sońsku na projekty o nazwie „Aktywizacja i rozwój kobiet w dziedzinie kulinarnej – integracja społeczna”. W tej grupie znalazły się również „PRO QLTURA” Koło Gospodyń Wiejskich w Rydzewie (gm. Ciechanów) i KGW w Pomorzu.
– Dzięki dofinansowaniu z budżetu województwa mazowieckiego nasze KGW „PRO QLTURA” kupiło grill gazowy, maszynę do popcornu, 3 kociołki i patelnię elektryczną. Bardzo dziękujemy za to wsparcie.️ Nowy sprzęt ułatwi nam funkcjonowanie i dalszy rozwój – informuje w mediach społecznościowych „PRO QLTURA” Koło Gospodyń Wiejskich w Rydzewie, zamieszczając zdjęcia zarówno z podpisania umów, jak i zakupionego sprzętu.
Otrzymanym wsparciem chwali się również Koło Gospodyń Wiejskich w Kraszewie „Kraszewianki” (gm. Ojrzeń), które otrzymało dofinansowanie w kwocie 6 tys. 601 zł w ramach Zadania publicznego pn. ,,Poprawa standardu realizacji celów Koła Gospodyń Wiejskich w Kraszewie KRASZEWIANKI poprzez zakup sprzętu kuchennego i wyposażenia pomocniczego”.
O pozyskanych funduszach na realizację swoich celów informują także organizacje z powiatu pułtuskiego, np. KGW w Kleszewie (gm. Pułtusk). Pisze ono na swoim profilu facebookowym: „Pozyskane środki wykorzystamy na zakup wyposażenia umożliwiającego nam poszerzenie działań dla naszej społeczności”. KGW „Czerwone Korale” w Kraskach (gm. Pokrzywnica) wspomina o „zakupie sprzętu i wyposażenia w celu poprawy jakości działania”.
Nierzadko organizacje pozarządowe współpracują ze sobą, np. prężnie działające KGW w Dębinach „Nad Stawem” (gmina Zatory) i Ochotnicza Straż Pożarna w Dębinach, która pozyskała środki na „Wsparcie aktywnych gospodyń z Dębin” (każda z organizacji uzyskała po 7 tys. zł).
Zadanie pn. „W kobietach siła! – doposażenie Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Raciąskiej „Ziemowit” w celu aktywizacji i rozwoju kobiet oraz społeczności lokalnej” zrealizowało Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Raciąskiej „Ziemowit” z powiatu płońskiego.
– Dofinansowanie z budżetu województwa mazowieckiego w wysokości 7 tys. zł stowarzyszenie przeznaczy na zakup kuchni polowej, która będzie wykorzystywana w ramach działalności organizacji i podczas wydarzeń z udziałem lokalnej społeczności – informuje „Ziemowit”.
Solidarność mazowiecka
Część mazowieckich organizacji pozarządowych działa w obszarze społecznym, kierując swoje projekty do osób z niepełnosprawnościami czy seniorów. Do takich organizacji należy powstała w 2020 r. Fundacja Promocji Kultury i Edukacji „Art-Heart” w Pułtusku. Organizacja, jak wyjaśnia, „wspiera otaczający ją świat poprzez upowszechnianie kultury teatralnej w społeczeństwie”, ale też zapobieganie wykluczeniu społecznemu osób z niepełnosprawnościami i z uzależnieniami. Wśród jej zadań jest: „podnoszenie kondycji zdrowotnej poprzez propagowanie zasad zdrowego trybu życia oraz w oparciu o zajęcia sportowe i wspieranie rozwoju osobistego”. Dodatkowo pomaga instytucjom pracującym z dziećmi i młodzieżą oraz rodzicom eliminować deficyty rozwojowe u dzieci oraz rozwijać ich umiejętności.
W lipcu przedstawiciele Fundacji odwiedzili kilkukrotnie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne dla osób z niepełnosprawnościami w ramach projektu „Sztuka bez barier”, zadania publicznego sfinansowanego z budżetu województwa mazowieckiego. Przy realizacji tego i innych projektów organizacja współpracuje z Mazowieckim Centrum Polityki Społecznej.
– Postanowiliśmy nieco wesprzeć pamięć i koncentrację podopiecznych placówki, dlatego też nasze pracownice, Agnieszka Belczyńska i Kamila Krysiak, przeprowadziły treningi funkcji poznawczych w ramach zajęć z bloku logicznego myślenia – opowiadają reprezentanci „Art-Heart”. I dodają: – Brzmi strasznie, ale jak widać na zdjęciach, można połączyć sztukę i ćwiczenia poprawiające funkcjonowanie z dobrą zabawą.
Dbają o nasze dziedzictwo
W naszym regionie istnieją również organizacje, które propagują tradycje i zwyczaje, podtrzymują wymierające zajęcia i zawody, działają na rzecz regionu. Nie tylko mieszkańcy powiatu pułtuskiego znają Stowarzyszenie „Puszcza Biała – Moja Mała Ojczyzna” z Pniewa, opiekuna Kuźni Kurpiowskiej w Pniewie (gm. Zatory), dbające szczególnie o te elementy dziedzictwa Kurpi z Puszczy Białej, które wyróżniają tę grupę spośród innych grup regionalnych. Grupa na czele z prezes Haliną Witkowską dąży do wpisania oklejanki kurpiowskiej na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego i cieszy się, że znalazło się na niej hafciarstwo kurpiowskie.
Warsztaty hafciarskie odbyły się m.in. w 2021 r. w ramach projektu pt. „Opracowanie wniosku o wpis hafciarstwa kurpiowskiego z Puszczy Białej na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, z wykonaniem wzornika haftów” i zostały udokumentowane fotograficznie, co było niezbędne do wniosku o wpis.
– Przygotowanie wniosku do Narodowego Instytutu Dziedzictwa było możliwe dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w ramach Programu opieki nad zabytkami w województwie mazowieckim 2018-2021, Przedsięwzięcie A.2.3. Dziedzictwo niematerialne – na listę UNESCO. Wykonawcą realizowanego przez nas zadania była firma Grażyna Leśniak Fanaberie – wyjaśnia Sylwia Słojkowska-Affelska, członek Stowarzyszenia. Dodaje: – Opracowanie wniosku wymagało współpracy depozytariuszy dziedzictwa, ale również ekspertów i osób doświadczonych w realizacji tego typu przedsięwzięć. Poprzedzały go m.in. kwerendy źródłowe, biblioteczne i muzealne, terenowe badania etnograficzne, warsztaty.
W ramach realizowanego projektu powstała teczka edukacyjna pt. „Hafty kurpiowskie z Puszczy Białej” opatrzona logo Mazowsza – serca Polski.
Hafciarstwo kurpiowskie z Puszczy Białej zostało wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa 17 maja 2022 r., co dla członków stowarzyszenia jest wyróżnieniem i powodem do dumy, ale oznacza też pracę związaną z popularyzacją haftu.
– Zapraszam do naszej Kuźni, która znajduje się na Mazowieckim Szlaku Tradycji. Warto wziąć udział w warsztatach, zwiedzić placówkę i spróbować lokalnych potraw – zachęca prezes Halina Witkowska, o której informację można znaleźć również na stronie internetowej szlaku. Za jej sprawą fafernuchy, czyli ciasteczka z odrobiną pieprzu, z których od lat słynie Kuźnia, znalazły się na liście tradycyjnych produktów województwa mazowieckiego.
Komentarze obsługiwane przez CComment