ul. ks. Ściegiennego 2, 06-400 Ciechanów 23 672 34 02 sekretariat@ciechpress.pl Pon.-Pt.: 8.00 - 16.00

Potrzebne są też pieniądze

Pod koniec ubiegłego tygodnia w Mławie było już prawdopodobnie kilkuset uchodźców z Ukrainy.  Były głównie matki z dziećmi. Wielu się  schroniło  u swoich bliskich, tu pracujących i mieszkających. Pozostali zostali skierowani do tymczasowych ośrodków, m.in. do bursy szkolnej,  albo do domów gościnnych mławian. 

Pan Paweł, który od dłuższego czasu pracuje w Mławie, z niecierpliwością czekał na swoją żonę i  córki. Uszczęśliwiony, odebrał je 2 marca.

- Niektórzy zatrzymują się u nas na dwie-trzy doby, a potem jadą do innych polskich miejscowości lub za granicę - zaznacza rzecznik Urzędu Miasta Magdalena Grzywacz.

Przybysze z Ukrainy w czynnym przez całą dobę  Centrum Pomocy Uchodźcom Wojennym (CPUW) w Mławie (ul. J. Lelewela 7, tel. 517 753 297) załatwiają  formalności urzędowe, a także otrzymują posiłek, środki czystości, materace, koce, bieliznę pościelową.  

Mławianie imponują ofiarnością. Jeśli np. potrzebne są produkty dla małych dzieci, natychmiast znajdują się darczyńcy.  Urząd Miasta apeluje  o nieprzynoszenie do  CPUW używanej odzieży. Ci, którzy chcą podarować ubrania lub obuwie dla dzieci czy dorosłych, proszeni o zgłoszenie tego (podanie również rozmiarów) pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..  W razie potrzeby odbiorą je wolontariusze.

Nadal niezbędne są: materace, śpiwory, koce, pościel, ręczniki, środki higieny osobistej,  czystości  i opatrunkowe, naczynia jednorazowe. Niezbędne są także: nowa bielizna, nowe butelki, kubki niekapki, śliniaki, łyżeczki i miseczki dla dzieci, czajniki elektryczne, tostery, opiekacze i miksery. Chętnie widziana  jest również żywność: makaron, zupa w proszku, kasza, ryż, orzechy, konserwy. Wskazane jest dostarczanie do CPUW towarów w dużych opakowaniach, a nie np. pojedynczych butelek z wodą mineralną.  Więcej w papierowym wydaniu "TC" z 8 marca.

Komentarze obsługiwane przez CComment