Migał światłami policjantom. Był kompletnie pijany
Funkcjonariusz Ogniwa Konnego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji, mł. asp. Przemysław Lal, w czasie wolnym od służby wraz z kolegą wyeliminował z ruchu na terenie powiatu przasnyskiego kompletnie pijanego kierowcę.
Miało to miejsce w sobotę (18 stycznia) w miejscowości Bartołdy (gm. Krasne).
- Ich uwagę zwrócił nadjeżdżający volkswagen, którego kierowca migał im światłami. Zaniepokojeni, postanowili sprawdzić sytuację. Kiedy jeden z mężczyzn podszedł do kierowcy, od razu wyczuł od niego silną woń alkoholu. Po zwróceniu mu uwagi co do stanu trzeźwości, mężczyzna gwałtownie odjechał, pozostawiając otwarte drzwi swojego pojazdu – informuje asp. Ilona Cichocka.
Policjanci ruszyli za kierowcą, jednocześnie informując o fakcie przasnyską komendę. Mężczyzna wjechał na teren jednej z posesji, po czym ukrył kluczyki od pojazdu za lodówką. Na miejsce dotarł patrol z pobliskiego posterunku.
- Badania alkomatem wykazało, że 38-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego miał prawie 2,6 promila alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, okazało się, że mężczyzna ma na swoim koncie aż 3 sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. 38-latek w przeszłości stracił uprawnienia za prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości – dodaje rzecznik prasowa przasnyskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony policyjnym areszcie, a pojazd został zabezpieczony na parkingu. 38-latek za popełnione przestępstwo ponownie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze obsługiwane przez CComment