„To był najgorszy z możliwych początek nowego roku. Jacek Lewandowski, mój wujek, nie wyobrażał sobie, że jego ciepły rodzinny dom, który wyremontował i odnowił 2 lata temu zostanie doszczętnie spalony...”

Powyższe słowa to prośba o wsparcie dla pana Jacka, który po pożarze swojego domu pozostał bez dachu nad głową. Poszkodowany to właściciel żuromińskiej Pizzerii Kurant.

- Dom, w którym mieszkał od 54 lat, tego dnia zajął się od małego płomienia ze świeczki (…) Żywioł tak szybko objął całe pomieszczenie, że wujkowi Jackowi cudem udało się wydostać na zewnątrz, wszystko spłonęło w kilka minut.  Na miejsce szybko przyjechała straż (…) Mimo sprawnej i szybkiej akcji cały dobytek spłonął. (…) do wymiany jest cały dach i wszystko, kuchnia, salon, łazienka i wszystkie sprzęty AGD i RTV oraz cała zabudowa a cały budynek do osuszenia i całkowitego remontu – czytamy na stronie zrzutki (Odbudowa domu po pożarze Jacek Lewandowski - Kurant [KLIK]).

Zachęcamy do pomocy, każda złotówka jest na wagę złota. 

O pożarze pisaliśmy tutaj: Pożar domu w Żurominie. Właściciela obudziły trzaski [KLIK]