Takie sytuacje w powiecie żuromińskim właściwie się nie zdarzają. Początkowo otrzymaliśmy informację, że w karambolu na drodze wojewódzkiej nr 563 między Zieloną a Kuczborkiem udział brało 10 pojazdów, a dziś już wiadomo, że było ich 11. 

 W poniedziałek (20 stycznia) rano panowały trudne warunki atmosferyczne. Widoczność utrudniała gęsta mgła, która na dodatek opadała na jezdnię i zamarzała tworząc tzw. "szklankę". Jak informuje żuromińska policja wszystko zaczęło się od kierującego samochodem dostawczym mężczyzny, który nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wylądował w rowie. Jadący za nim kierowca osobówki, widząc co się stało, zaczął zwalniać, a wtedy w jego tył wbiła się inna osobówka. Potem, niczym klocki domino, wpadać na siebie zaczęły kolejne samochody. Łącznie w zdarzeniu brali udział kierowcy 9 osobówek i 2 dostawczaków. Na szczęście nikt nie ucierpiał.  

Droga była zablokowana przez ponad 3 godziny. 

Przy okazji przypominamy, żeby dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. W przypadku oblodzonej nawierzchni tylko to gwarantuje bezpieczeństwo, ponieważ nawet samochodowe systemy wspomagania, ani odpowiednie opony mogą okazać się nieskuteczne.