W ubiegły piątek doszło do tragicznego wypadku na dworcu Warszawa Gdańska. Zginęła 15-letnia dziewczynka. Okazuje się, że była to mieszkanka powiatu pułtuskiego. 

Do zdarzenia doszło 25 listopada br. po godz. 16. Jak informuje stołeczna policja, 15-latka, z nieznanych jeszcze przyczyn, znalazła się na torowisku, gdzie potrącił ją pociąg Kolei Mazowieckich relacji Warszawa Zachodnia-Ciechanów. Pomimo podjętej niemal natychmiast reanimacji dziewczynki nie udało się uratować. Ustaliliśmy, że 15-latka to mieszkanka gminy Świercze w powiecie pułtuskim. 

Okoliczności śmierci dziewczynki wyjaśnia Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ. Jak informuje prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie, aktualnie prowadzone są czynności procesowe i na tym etapie nie można jeszcze wskazać jak doszło do tego tragicznego zdarzenia.

 Dziewczynka najprawdopodobniej wracała ze szkoły do domu.