By Wkra była piękniejsza
Piotr Wlizło wraz z przyjaciółmi i Wagonem Inicjatyw ponownie wzięli udział w ogólnopolskiej akcji "Czysta Rzeka". Dzięki ich corocznym staraniom Wkra jest mniej zanieczyszczona odpadami.
W sobotę (17 kwietnia br.) dziesięcioro aktywistów wypłynęło kajakami na wody Wkry. Kilka osób wspierało ich działania, oczyszczając także brzegi rzeki. Efektem ich ciężkiej pracy było kilkadziesiąt worków śmieci, głównie szklanych i plastikowych butelek. Co jeszcze można znaleźć w rzece?
- Najciekawsze były trzy klapki, pływające obok siebie, każdy inny - śmieje się Piotr Wlizło, po czym dodaje: - W tym roku udało nam się zebrać znacznie więcej śmieci, niż w roku ubiegłym, dzięki pomocy osób idących brzegiem rzeki i odbierających z kajaków odpady. Wkra była porównywalnie zaśmiecona do roku poprzedniego. Wyciągnęliśmy mniej opon, ale był telewizor, przednia szyba od samochodu. Udało nam się zebrać ponad 250 kg odpadów.
W akcji uczestniczyli aktywnie pracownicy Nadleśnictwa Lidzbark z rodzinami, którzy na brzegach Wkry odbierali odpady, ale także właściciele Gospodarstwa Agroturystycznego "Dworek nad Wkrą" w Brudnicach, którzy udostępnili nieodpłatnie aktywistom kajaki. Odpady odebrały, w ramach współpracy, Żuromińskie Zakłady Komunalne. Niestety, pomimo starań takich osób jak Piotr Wlizło i jego przyjaciele, ale także osób sprzątających lasy, śmieci na łonie natury nie ubywa, a wciąż przybywa. Czy pewnego dnia działania takie, jak w ramach akcji Operacja "Czysta Rzeka" przestaną być potrzebne? Chyba wszyscy żywią taką nadzieję.
Komentarze obsługiwane przez CComment