O mój ty patronie...
Mamy czas „pomiędzy”... Chodzi o pierwsze dni stycznia, które są przedłużeniem świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Już przemknęło nam kilka dni nowego roku, a my jeszcze tkwimy w starym i odważnie odgrzewamy potrawy wigilijno-świąteczne. Z jednej strony nagle przypomina nam się nie załatwiona przed 31 grudnia sprawa, a z drugiej zaliczamy pierwsze wpadki dotyczące noworocznych postanowień. Spróbujmy zatem choć trochę uporządkować ten przełom, luknąć jeszcze raz na miniony rok i przyjrzeć się dokładniej aktualnemu - 2025. Kto będzie naszym patronem, komu powierzyć nasze myśli, uczynki i emocje, do kogo się upodabniać, z kim się utożsamiać?
Najpierw spójrzmy na największą wspólnotę religijną w Polsce. Tu sprawa jest oczywista, co roku, w ostatnich dniach grudnia głowa Kościoła w Watykanie ogłasza pod jakim hasłem przebiegał będzie nowy rok, wierni to przyjmują bez dyskusji. Papież Franciszek postanowił, że Rok Pański 2025 będzie rokiem jubileuszowym – rokiem pielgrzymek. Wydarzenie to, organizowane co 25 lat, ma na celu „odnowienie duchowe, jest okazją do pielgrzymek, modlitwy oraz uczestnictwa w licznych wydarzeniach religijnych. Jego hasło - „Pielgrzymi Nadziei”. Dla przypomnienia: rok 2024 był rokiem modlitwy, a 2023 – rokiem refleksji nad dokumentami i studiowaniem owoców Soboru Watykańskiego II. A więc po modlitwach i studiowaniu czas na pielgrzymki.
Gdzie Rzym, a gdzie... Toruń. Otóż w tym mieście lokalny kościół wpadł na oryginalny sposób wybierania patronów roku. Na portalu internetowym znalazła się oferta pochodząca z Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II (zbudowane 10 lat temu z inicjatywy ks. Tadeusza Rydzyka), oferta skierowana do katolików. Zachęca ona, aby na ten rok wylosować sobie osobistego patrona, spośród świętych, którzy w toruńskim sanktuarium mają swoje relikwie. A jest ich prawie 170! Wykonując telefon do sanktuarium można (podając numer od 1 do 170) wylosować sobie konkretnego patrona. Sanktuarium dodaje, że „za wstawiennictwem tego świętego można także modlić się za naszą Ojczyznę”, a następnie odsyła do fundacji „Nasza Przyszłość” (też numer telefonu), gdzie można nabyć obrazki z wizerunkami Świętych ze specjalną modlitwą.
Nieco mniejszy wybór mają obywatele Polski jeśli chodzi o „państwowych” patronów, bo tu obligatoryjnie skład ustalają co roku Sejm i Senat. Na 2025 rok wyznaczyli nam: Stefana Żeromskiego, Antoniego Słonimskiego, Władysława Stanisława Reymonta i Marię Pawlikowską-Jasnorzewską. Bez dwóch zdań - same tuzy polskiej literatury, w tym jeden noblista.
(Rok temu, w 2024 r., gremium patronów było bardziej różnorodne: pisarze, politycy, męczennicy a nawet arcybiskup: Marek Hłasko, abp Antoni Baraniak, Romuald Traugutt, Wincenty Witos, Kazimierz Wierzyński, Melchior Wańkowicz, Rodzina Ulmów).
Ale czy w 2025 roku trzeba wybierać między Reymontem a Żeromskim? Na szczęście nie. Podobno z tym problemem zmagała się przed stu laty Akademia Szwedzka. Zdecydowała nagrodzić Reymonta za powieść „Chłopi, a konkretnie za: "uniwersalizm powieści, archetypiczność postaci, harmonię kompozycji, epicki rozmach, plastyczność obrazowania”.
A Żeromskiego? Kochamy go za jego wrażliwość, za „Przedwiośnie", „Ludzi bezdomnych” i „Popioły”, za utwory, w których czujemy zaangażowanie i prawdziwy patriotyzm (zwany był „sumieniem narodu”), ale również za ostrą krytykę naszych narodowymi mitów, przywar i wad. Wielu z nas pewnie nazwisko kojarzy ze szkolnymi lekturami, które bywały zmorą szkolnych lat. Ale czas o tym zapomnieć i czytać Żeromskiego na nowo.
Tak samo jak Słonimskiego i Pawlikowską-Jasnorzewską. Miedzy nimi też nie wybierajmy, bo z jednej strony mamy człowieka wielu talentów: poeta, pisarz, tłumacz, publicysta, rysownik, współtwórca pierwszej w wolnej Polsce kawiarni literackiej „Pod Pikadorem”, a później grupy poetyckiej Skamander. Także współzałożyciel pierwszej w Polsce organizacji ochrony praw autorskich, znanej dziś jako ZAiKS.
Z drugiej strony – dama polskiej poezji, twórczyni 500 wierszy, 20 sztuk teatralnych i 10 słuchowisk radiowych tłumaczonych na wiele języków. Także autorka kilkudziesięciu utworów stricte patriotycznych.
Wspomnę jeszcze o patronach Mazowsza. Od pewnego czasu Sejmik woj. Mazowieckiego proponuje nam ludzi, o których warto wspomnieć, przeczytać, zainteresować się ich działalnością. W 2025 roku to: Adam Chętnik, Aleksander Gierymski, Stanisław Wilhelm Lilpop i Tadeusz Sygietyński.
Proszę wybierać...
Komentarze obsługiwane przez CComment