WOŚP w Przasnyszu zebrał prawie 80 tys. zł!
Przasnyski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy jak co roku stawił się do aktywnego wspierania inicjatywy Jurka Owsiaka. 30. jubileuszowy finał w wielu miejscowościach został odwołany, ale w Przasnyszu odbył się zgonie z planem.
Oprócz licznych wolontariuszy na ulicach całego powiatu - planowo zarejestrowano 60 osób, ale niestety pięciu z nich zostało objętych domową kwarantanną. Odbyło się wiele imprez towarzyszących, które swoimi działaniami wspierali zbiórkę. Wśród organizacji, które wsparły przasnyski WOŚP była grupa "Morsy Przasnysz". - W morsowaniu wzięło udział ok 40 osób. Gościliśmy dziś przyjaciół morsów z Makowa Mazowieckiego. Przy okazji dzisiejszej kąpieli odbyła się mała rywalizacja o najdłuższy pobyt w zimnej wodzie, której zwyciężczynią okazała się Aleksandra Długołęcka, wytrzymując w wodzie ok 45 minut, w kategorii mężczyzn najdłużej przebywał w wodzie Tomasz Kawiecki ok. 40 min, a najmłodszym uczestnikiem morsowania był Karol Piecuska z Makowa Mazowieckiego ok 10min w wodzie. Równie długo w wodzie wytrzymali: Małgorzata Szymańska, Ilona Piecuska i Bohdan Bachorski - relacjonują Morsy.
Z innych atrakcji dla każdego, który chciał wesprzeć zbiórkę były też dostępne przejazdy rajdowe na miejskim targowisku, kiermasze ciast, licytacje voucherów czy turnieje sportowe siatkówki i tenisa. - Dostaliśmy wiele "wejściówek" od różnych lokalnych firm. Jedną z ciekawszych licytacji była ta, gdzie od Marcina Sachmacińskiego otrzymaliśmy rękawice bokserskie i koszulkę Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka czy rower. Na finale w SP3 tańczyły zespoły młodzieżowe, a uczennice z "Medyka" przygotowały ręcznie robione kremy - opowiada szef sztabu WOŚP Przasnysz Justyna Kawiecka.
Najbardziej pozytywną informacją jest to, że udało się zebrać więcej pieniędzy niż w roku ubiegłym. Zeszłoroczna zbiórka niestety była organizowana online, co znacznie wpłynęło na ilość zebranych funduszy - Na tę chwilę (poniedziałek 31 stycznia) mamy przeliczone już około 77 tysięcy. Ale jeszcze nie wszystkie aukcje i elektroniczne puszki zostały podliczone. Liczymy, że gdy zamkniemy liczenie wszystkich naszych zbiórek dojdziemy do 80 tys. zł. To bardzo dobry wynik, tym bardziej, że w ubiegłym roku udało się zebrać 54 tys. - dodaje pani Justyna.
Komentarze obsługiwane przez CComment