Stracił prawo jazdy na trzy miesiące
Mimo znacznie wyższych mandatów karnych za przekroczenie prędkości, nadal zdarzają się za szybcy kierowcy. W sobotę, 27 maja jeden z nich rażąco przekroczył prędkość w terenie zabudowanym.
Mężczyzna jechał hondą przez Pułtusk, na jednej z pułtuskich ulic został zatrzymany do kontroli drogowej. W miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, 26-latek nie zdjął nogi z gazu i jechał z prędkością 110 km/h.
- 26-letni mieszkaniec powiatu makowskiego na trzy miesiące stracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem został też ukarany wysokim mandatem karnym w kwocie 1500 zł, a na konto kierującego wpłynęły punkty karne - poinformowała sierż. Renata Soból z KPP w Pułtusku. Przypomniała, że nadmierna prędkość to często jedna z przyczyn najtragiczniejszych w skutkach wypadków drogowych i zaapelowała do kierowców o rozwagę.
Więcej w TC
Komentarze obsługiwane przez CComment