Jazda na rowerze w taką pogodę, jaką uraczył nas weekend, wydaje się mało zachęcająca. Mimo to znaleźli się tacy, którzy zdecydowali się na taką formę podróży. Wcześniej, niestety, "zaprawili się" do jazdy w takich warunkach. 

Makowska policja tylko w miniony weekend zatrzymała pięciu nietrzeźwych cyklistów - jednego w Jaciążku (gm. Płoniawy-Bramura), dwóch w Karniewie oraz dwóch w Czerwonce. Mężczyźni, mieszkańcy powiatu makowskiego, zostali ukarani mandatami w wysokości 2,5 tys. zł. 

Oprócz nietrzeźwych rowerzystów w weekend wpadło także dwóch nietrzeźwych kierowców osobówek. Pierwszego z nich, 40-letniego mieszkańca pow. przasnyskiego, policjanci zatrzymali w Perzanowie, ponieważ przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o 28 km/h. Okazało się, że kierujący renaultem miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie posiadał natomiast prawa jazdy. 

Drugi kierowca na "podwójnym gazie" wpadł w Sypniewie, podczas rutynowej kontroli. Mieszkaniec pow. ostrołęckiego (41 lat) miał pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 
Ze statystyk prowadzonych przez makowską policję wynika, że w 2024 roku, w porównaniu do roku 2023, zatrzymano więcej nietrzeźwych kierujących mimo podobnej liczby wykonanych kontroli.