Strzegowo. Wystawa owczarków niemieckich
W ostatnią sobotę, w Strzegowie przy Mamut Camp nad Wkrą, można było na krajowej wystawie podziwiać owczarki niemieckie. To było drugie spotkanie hodowców i miłośników tej rasy psów. Pierwsze miało miejsce w 2019 roku, potem przeszkodziła pandemia.
Do wystawy zgłoszono prawie 200 krótko i długowłosych czworonogów z Polski, Szwecji, Litwy i Niemiec. Oceniano je aż w dziewięciu klasach wystawowych, począwszy od młodszych szczeniąt, a skończywszy na championach i weteranach. Do tych ostatnich zaliczane są owczarki w wieku powyżej ośmiu lat.
- Większość z nas pamięta filmy z psem Cywilem, Szarikiem z "Czterech pancernych i pies", a ostatnio można oglądać serial "Komisarz Rex". We wszystkich występują owczarki niemieckie, co też przyczynia się do popularności tej rasy w naszym kraju. Są szkolone i wykorzystywane w pracy służb mundurowych do tropienia poszukiwanych osób i różnych ukrytych "fantów" w bagażach podróżnych i przesyłkach. Owczarki są też coraz bardziej doceniane w dogoterapii, czyli leczeniu różnych schorzeń. Poza tym są mądrymi i bardzo wiernymi, wdzięcznymi przyjaciółmi człowieka - mówi Przemysław Pałuba, gospodarz wystawy i mieszkaniec Strzegowa.
Komentarze obsługiwane przez CComment