Czołg - pomnik znajdujący się w Różanie zna chyba każdy przejeżdżąjący przez to miasteczko. Kiedyś "zdobiły" one wiele naszych miast i były hołdem dla roli, jaki odegrały te maszyny w czasie II wojny światowe. Chociaż przez jakiś czas toczyła się też dyskusja, czy nie usunąć czołgu z przestrzeni publiczne,j bo gloryfikuje Armię Czerwoną. Ostatecznie "bohaterski" czołg w Różanie ocalał, a kilka lat temu doczekał się odnowienia. Można powiedzieć, że wrósł w pejzaż miasta.
Ale 17 września na korpusie czołgu pojawił się zupełni inny znak, litera Z. Jak wiadomo jest symbol rosyjskiej agresji na Ukrainę, malowana jest na wszelkim sprzęcie wojskowym, który najechał na ten kraj. Nie wiadomo czy to jakiś dowcip, czy stan świadomości zwolennika Putina i jego wojny.

Sama data nabazgrania litery na czołgu w Różanie jest prowokacyjna. 17 września 1939 r. Armia Czerwona wkroczyła na tereny II RP, stając się tym samym wspólnikiem Niemców w podboju Polski.

Na pomalowanie czołgu w Różanie zareagował Piotr Świderski, burmistrz Różana, który wyjaśnił co przedstawia sobą pomnik i  zaapelował  w mediach społecznościowych o wskazanie sprawcy.

"Idiota, który namalował na polskim czołgu, z polskiej fabryki i z polskiej jednostki literę Z, niszcząc tym samym pomnik techniki wojskowej i symbol Różana, zasługuje jedynie na pogardę. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - zapraszam na priv."

Litery zostały usunięte w sobotę rano przez pracownika zakładu komunalnego w Różanie.

Na terenie powiatu makowskiego, a dokładnie gminy Różan pojawiły się informacje o przypadkach zagryzienia zwierząt hodowlanych przez wilki. W związku z tym burmistrz Różana Piotr Świderski wystosował apel do mieszkańców.