W środę, 10 maja rozegrano 24. kolejkę piłkarskiej Decathlon V ligi. MKS Ciechanów pokonał na wyjeździe Amatora Maszewo 3:2. Goście dwukrotnie przegrywali, gonili wynik, ale trzy punkty finalnie wpadły na ich konto. Wszystkie bramki dla zespołu z Ciechanowa padły w drugiej połowie meczu. Tuż po przerwie, w zamieszaniu po rzucie rożnym, piłkę w siatce gospodarzy umieścił Adam Sosnowski. Drugiego gola dla MKS-u zdobył pięknym uderzeniem zza pola karnego Hubert Matusiak. Wreszcie, decydującą o zwycięstwie bramkę zdobył z rzutu karnego Łukasz Barankiewicz. Chwilę wcześniej w polu karnym gospodarzy faulowany był szarżujący Mateusz Sańko.

W sobotę, 6 maja w Opinogórze odbyły się kolejne dwa etapy Małego Wyścigu Pokoju pamięci Ryszarda Szurkowskiego. W rywalizacji wzięło udział 90 zawodników i zawodniczek z 18 klubów z Mazowsza, Warmii i Mazur, Podlasia oraz woj. świętokrzyskiego. W jeździe indywidualnej na czas oraz wyścigu ze startu wspólnego rywalizowały kategorie żaków, młodzików oraz juniorów młodszych. Kolarski Klub Sportowy Ciechanów reprezentowało 9 kolarzy.

W Pułtusku zmierzyły się sąsiadujące w tabeli zespoły Nadnarwianki i MKS-u Ciechanów. Słoneczna aura przyczyniła się do frekwencji na stadionie. Na trybunach zasiadła spora liczba kibiców. Z obu stron słychać było głośny doping. Mimo okazji strzeleckich z obu stron mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Gdyby nie cztery bramki, a przede wszystkim gol zdobyty przez gospodarzy w doliczonym czasie gry, to sobotni mecz w Płońsku pomiędzy PAF a MKS Ciechanów przypominał solidną kopaninę. Oczywiście, nie do końca z winy samych biegających po boisku. Murawa płońskiego obiektu piłkarskiego to temat żartów w całej V lidze.