Maria Konopnicka wielką poetka była⌠Wiemy o tym my dorośli, którzy uczyli się na pamięć jej wierszy w szkole. Np. o królu, który szedł na wojnę i grały jemu surmy zbrojne (a chłopu ani, ani). Był wolny najmita, blady i nędzną siermięgą odziany, który szedł gdzie go oczy poniosą. Oraz gwiazdy, które świecą na niebie, ale głównie panom.