„Na straganie w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy…”. To oczywiście Jan Brzechwa, ulubiony poeta polskich dzieci (ponoć nie wszystkich), który pod tym względem ustępuje chyba tylko Julianowi Tuwimowi, dziś najbardziej popularnemu dzięki zakazanemu wierszowi (mieliśmy już „zakazane piosenki”, teraz mamy „zakazane wiersze”) o „Murzynku Bambo”, którego może dałoby się poprawnościowo przerobić na „Afroamerykaninka Bambo”, ale ta „skóra” w pierwszej strofie…, to już dziś nie przejdzie.