W przeddzień moich imienin, 2 kwietnia o godz. 12:22 otrzymałem od rządu (a dokładnie od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa) sms-a z ostrzeżeniem: „Nadal intensywne opady śniegu. Usuń śnieg z miejsc mogących stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia”. O, jak to miło, że rząd zatroszczył się o moje zdrowie i życie.
Globalna pandemia szybko ostatnio zeszła na boczny tor, miejsce centralne zajęła wojna w Ukrainie, państwie zdawało się prowincjonalnym. Inwazja rosyjska wylansowała Ukrainę na czołówkach gazet, a prezydenta Zełeńskiego na bohatera. Putin zaś, przez swoje barbarzyństwo zasłużył się w dziele integracji Zachodu. Chcąc narzucić światu własny porządek, tak zwany ruski mir, stworzył podwaliny jego upadku.